Dzisiaj jest środa, 24 kwietnia 2024 r., 114 dzień roku.   Imieniny: Aleksandra, Horacego, Grzegorza

Aktualności

Najnowsze wideo

Polecamy

Moja Ostrołęka Sklep komputerowy Reset Sklep Best Office w Ostrołęce Agrometal Master Mróz Polski Związek Wędkarski

11.02.2013Postępowanie administracyjne wobec PZW

Tym tematem Polski Związek Wędkarski oraz liczna społeczność wędkarzy z całej Polski żyją od kilku miesięcy. Mowa o znowelizowanej ustawie o sporcie z 25 czerwca 2010 roku. Zgodnie z jej zapisami status związku sportowego może mieć jedynie organizacja będąca federacją osób prawnych (organizacji sportowych - klubów i stowarzyszeń).


Istniejące dotąd organizacje zostały zobowiązane do dostosowania swoich statutów do nowych przepisów w terminie do końca października 2012 roku. PZW nie zmienił swojego statutu w tym terminie. Obecnie w Ministerstwie trwa postępowanie administracyjne wobec PZW. Wielu wędkarzy zadaje sobie pytanie czy w związku z tym działalność Związku jest w świetle obecnie obowiązujących przepisów legalna i czym grozi niedostosowanie statutu PZW do wymogów ustawy?

Burza wokół zapisów zmienionej ustawy o sporcie rozgorzała po upływie okresu dostosowawczego - pod koniec ubiegłego roku. Do końca października organizacje o statusie polskich związków sportowych miały bowiem czas na dostosowanie swoich statutów do nowych przepisów. Większość typowych związków sportowych jak np. PZPN, PZKosz, PZPS itp. nie miała z tym problemu. Problem pojawił się w przypadku organizacji, jaką jest Polski Związek Wędkarski. Nie zrzesza ona bowiem klubów ani stowarzyszeń jako federacja, zrzesza osoby fizyczne jako jedno stowarzyszenie. W myśl znowelizowanych przepisów taka organizacja nie może mieć statusu związku sportowego, bo jest de facto stowarzyszeniem prowadzącym jedynie w części swojej aktywności działalność sportową. Taka organizacja powinna podlegać przepisom ustawy Prawo o stowarzyszeniach i nie powinna być objęta nadzorem Ministerstwa Sportu i Turystyki, a starosty powiatowego właściwego dla siedziby organizacji, czyli w przypadku PZW - Prezydenta m.st. Warszawy.

Polski Związek Wędkarski nie dostosował swojego statutu do wymogów nowej ustawy o sporcie w ustawowym terminie, choć nadal chce zachować status związku sportowego. Było to przedmiotem dyskusji 6 grudnia ub.r., podczas posiedzenia sejmowej Komisji Sportu i Turystyki, na której nie pojawili się przedstawiciele władz Związku.

Ministerstwo - PZW nie jest typowym związkiem sportowym, tylko w części zajmuje się sportem
Jak argumentował na posiedzeniu komisji sekretarz stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki, Grzegorz Karpiński:
- Specyfika tych trzech stowarzyszeń (w tym PZW - przyp. red.) jest taka, że one ogromną część swojej działalności prowadzą za pośrednictwem osób fizycznych. Robią to w takim sensie, że osoby fizyczne są podstawowym substratem stowarzyszenia. W przeciwieństwie do zwykłych polskich związków sportowych, gdzie można było nadać tę formę, że członkami związku są tylko osoby prawne, to poprzez to, że najczęściej kluby sportowe lub związki regionalne tworzą polski związek sportowy. W przypadku tych związków, gros aktywności dotyczy działalności poszczególnych członków, którzy nie są pogrupowani w inne osoby prawne.
Grzegorz Karpiński przekonywał przy tym, że związki mają obowiązek dostosowania swoich statutów do nowych zapisów, a na stronie www Ministerstwa pojawiła się lista wymogów, które powinny spełnić ich akty prawne:
- Jako polski związek sportowy macie nałożone na siebie pewne obowiązki. Jeśli ich nie realizujecie, to minister rozpoczyna procedury nadzorcze". Efektem procedur nadzorczych może być wniosek o rozwiązanie polskiego związku sportowego. Ich sytuacja uniemożliwia dostosowanie do reguł ustawy.

W obliczu całego zamieszania powstaje zasadne pytanie, dlaczego PZW jest polskim związkiem sportowym, a nie ‘zwykłym’ stowarzyszeniem, podlegającym Prawu o stowarzyszeniach? Tym bardziej, że również sami przedstawiciele Związku nie ukrywają, iż dotychczasowy status PZW nie odzwierciedla rzeczywistości.
- …działalność sportowa, rozumiana zgodnie z definicją zawartą w Ustawie o sporcie, zajmuje jedno z kolejnych miejsc w działalności statutowej PZW i tym samym nie wyczerpuje wszystkich oczekiwań Ustawy o sporcie. Trudno uznawać za polski związek sportowy sensu stricto stowarzyszenie, które prowadzi m.in. gospodarkę rybacką i wędkarską na ponad 230 tys. ha wód, chroni te wody i wydaje rocznie ponad 1,5 mln zezwoleń na amatorski połów ryb na tych wodach - czytamy w odpowiedzi od rzecznika PZW, Antoniego Kustusza.

Trudno zatem zrozumieć dlaczego PZW w ogóle zabiegał o status związku sportowego, a nie pozostał typowym stowarzyszeniem. W ramach nowych przepisów Związek ma dwa wyjścia - albo zmieni swój statut, czyli stanie się federacją niezależnych organizacji, co wiąże się z rozpadem Związku na kilkanaście lub kilkadziesiąt mini związków (klubów, okręgów - w zależności od wybranej formy), albo przestanie być związkiem sportowym i wyjdzie spod nadzoru MSiT.

Rzecznik PZW - przebudowa Związku niecelowa, czekamy na wskazówki z Ministerstwa
Wydaje się, że władze PZW zupełnie nie przygotowały się na to jak rozwiązać tę sytuację. Pomimo tego, że nowa ustawa dała aż dwa lata na dostosowanie się do nowych realiów. W opinii rzecznika PZW Antoniego Kustusza, związek oczekuje, że to Ministerstwo wskaże, co władze PZW mają zrobić.
- Nie wskazano jednak, w jaki sposób PZW ma tego dokonać, jako już istniejące stowarzyszenie i jakie podejmie się kroki prawne z tym związane. ZG PZW uznaje w tej sytuacji, iż będzie oczekiwać od Ministerstwa Sportu i Turystyki jasnej wykładni przepisów Ustawy o sporcie odnośnie do stowarzyszeń pełniących dotychczas funkcje polskich związków sportowych.
Rzecznik Związku odpiera również zarzuty dotyczące braku zwołania Nadzwyczajnego Walnego Zjazdu Delegatów w ustawowym terminie w celu dostosowania statutu do zapisów ustawy o sporcie. Przekonuje, iż przebudowę Związku pod potrzeby nowych przepisów uznano za niecelowe.
- Decyzja o zwołaniu Nadzwyczajnego Zjazdu Delegatów PZW stanowi autonomiczne prawo Polskiego Związku Wędkarskiego określone w przepisie par. 25 i 26 Statutu PZW, zaś Ustawa o sporcie nie zawiera w sobie nakazu odnoszącego się do trybu podejmowania decyzji odnoszących się do regulacji prawnych objętych przepisami Ustawy. Wobec niejasnego i prawnie nieokreślonego stanowiska MSiT, o czym wielokrotnie informowaliśmy na portalu związkowym PZW, a także o czym była mowa na posiedzeniu Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki w dniu 6 grudnia 2012 roku. uznano za niecelowe dokonanie przebudowy Związku pod potrzeby przepisów Ustawy.

Ministerstwo - trwa postępowanie administracyjne wobec PZW
Tymczasem stanowisko Ministerstwa Sportu jest jednoznaczne - był czas na zmiany. Czas minął, teraz rozpoczyna się procedura administracyjna.
- Analizowana jest sytuacja prawna Związku i były prowadzone rozmowy z władzami PZW. Zostanie wszczęte postępowanie administracyjne wobec PZW w sprawie dostosowania działalności do wymogów ustawy o sporcie. Postępowania administracyjne, w przedmiocie zatwierdzania statutów polskich związków sportowych i ich zmian, załatwiane są w terminach i trybie przewidzianym w art. 35 i 36 Kodeksu postępowania administracyjnego - komentuje rzecznik Ministerstwa Sportu i Turystyki Katarzyna Kochaniak i jednocześnie wskazuje na katalog sankcji, z jakich może skorzystać Minister, włącznie z wnioskiem o rozwiązanie Związku:
- Trudno oceniać, jakie będzie stanowisko sądu w sytuacji skorzystania przez ministra właściwego do spraw kultury fizycznej z uprawnienia z art. 23 ust. 1 pkt 2 ustawy o sporcie, tj. zawnioskowaniu o rozwiązanie polskiego związku sportowego. Rozwiązanie polskiego związku sportowego jest najbardziej dotkliwą z sankcji i może zostać zastosowane w najbardziej jaskrawych wypadkach łamania prawa. Wniosek w tej sprawie kieruje minister w zależności od stopnia stwierdzonych nieprawidłowości.
Jednocześnie Pani rzecznik wskazuje, że ustawa o sporcie nie reguluje struktury organizacyjnej polskich związków sportowych, poza art. 8 ust. 1 ustawy określającym, jakie kategorie podmiotów mogą być członkami polskich związków sportowych. Kwestie struktury polskiego związku sportowego powinien określać statut.
A zatem oczekiwania władz PZW na wskazówki z Ministerstwa, co do tego jak ma wyglądać Związek mogą okazać się płonne.

Jak dowiedziała się redakcja wedkuje.pl w poniedziałek 21 stycznia b.r. od Pani rzecznik Katarzyny Kochaniak, postępowanie zostało już wszczęte i cały czas się toczy. Minister Sportu i Turystyki Joanna Mucha, na mocy art. 22. Ust. 1 ustawy o sporcie, w przypadku naruszenia prawa lub statutu, może skorzystać wobec PZW z szeregu narzędzi. Mowa o udzieleniu upomnienia, wstrzymaniu wykonania lub uchylenia decyzji władz PZW, a nawet wystąpieniu do sądu rejestrowego o zawieszenie w czynnościach władz Związku lub jego rozwiązaniu. Nie ulega wątpliwości, że ruch jest po stronie Ministra Sportu, który z mocy ustawy sprawuje nadzór na PZW. Szkoda tylko, że zmarnowano aż dwa lata, które były czasem na ustalenie z Ministrem zmian w Związku. Z nieoficjalnych źródeł wiemy, że Związek po cichu liczył na zmianę nowych przepisów w tym okresie. Próbował nawet zawiązać sojusz z innymi podobnymi organizacjami. Jak dziś widać nic z tego nie wyszło i teraz to Minister Joanna Mucha zdecyduje, co dalej z PZW.

Gdy tylko będziemy znać decyzję Minister Muchy, natychmiast przekażemy ją naszej społeczności.

Tekst pochodzi z serwisu wedkuje.pl.


«« Powrót


Wykorzystując zawarte na stronie treści, zdjęcia lub filmy prosimy powoływać się na źródło, podając aktywny odnośnik do naszej strony www.energopap.ostroleka.pl.